Maxus T60 MAX. Nowy pikap na rynku. A co z elektrykiem?
Maxus – chińska marka samochodów należąca do koncernu SAIC Motors, odświeża gamę pikapów. Importer wreszcie zdecydował, że na polski rynek wjedzie T60 MAX. I choć w nazwie jest Max, to T60 jest pikapem średniej wielkości. Cena? 136 900 zł netto. Czy uda mu się zetrzeć złe wrażenie, jakie wywołała elektryczna odmiana T90?
Rynek pikapów w Polsce nie jest duży. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. Mimo to są marki, które chcą skubnąć nieco tortu zdominowanego przez Forda. Jedną z nich jest chińcki Maxus, który na świecie pikapami i dostawczakami stoi.
T60 Max łączy ładowność ponad 1 tony, mocny silnik Diesla o mocy 215 KM, nowoczesne technologie i najwyższy poziom komfortu. Auto ma napęd na cztery koła i zdolność ciągnięcia przyczep do 3,5 tony. Jak twierdzi importer, zaprojektowany został z myślą zarówno o klientach biznesowych, jak i entuzjastach aktywnego trybu życia, a to może sugerować, że jakość wykonania i materiałów we wnętrzu będzie lepsza, niż w autach prezentowanych do tej pory.
Na naszym rynku T60 MAX oferowany jest wyłącznie w najwyższej wersji Luxury, która obejmuje między innymi światła LED z przodu, lakierowaną przestrzeń ładunkową, blokadę mechanizmu różnicowego tylnej osi, nowoczesne multimedia z Apple CarPlay i Android Auto, kamery 360 stopni, komplet poduszek powietrznych i systemów wspomagania oraz skórzaną tapicerkę.
Ford trzyma się mocno
Za tak skonfigurowanego Maxusa trzeba zapłacić 136 900 zł netto. To znacznie mniej niż za podstawowego Forda Rangera z dwulitrowym silnikiem EcoBoost o mocy 170 KM. Jednak Ford ostatnio mocno obniżył ceny i w podobnych pieniądzach można kupić wersję XLT, normalnie wycenioną na ok. 170 tys. zł. netto. Obnizki sa tak duże, że w tyle Ford zostawił nawet Toyotę Hilux. Za najtańszego japońskiego pikapa trzeba zapłacić 158 tyz. zł netto.
Silnik Diesla i 4x4
Maxus T60 MAX wyposażony jest w układ napędowy z silnikiem Diesla bi-turbo o pojemności 2 litrów, który osiąga 215 KM mocy oraz 500 Nm momentu obrotowego. Do tego mamy ośmiobiegową skrzynię automatyczną oraz dołączany napęd na cztery koła z blokadą mechanizmu różnicowego tylnej osi.
Deklarowane zużycie paliwa w cyklu mieszanym według pomiaru WLTP wynosi zaledwie 9,1 l/100 km.
Wyjątkową wszechstronność modelu dają również bardzo duże możliwości przewozowe. T60 MAX wyróżnia się w swoim segmencie ładownością wynoszącą 1050 kg oraz zdolnością holowania przyczep o masie do 3500 kg. Przy długości całkowitej 5395 mm i przestrzeni ładunkowej o wymiarach 1485 x 1510 x 530 mm dla tego średniej wielkości pick-upa można znaleźć bardzo dużo zastosowań, od transportu ciężkich materiałów po quada.
Top topów
Polski importer marki Maxus oferuje swój najnowszy model wyłącznie w najwyższej wersji wyposażenia Luxury, która zapewnia pełny dostęp do wszystkich rozwiązań gwarantujących maksymalny poziom komfortu, bezpieczeństwa i efektownego stylu.
Standardowe wyposażenie obejmuje między innymi:
- W pełni cyfrową deskę rozdzielczą tworzoną przez dwa wyświetlacze o przekątnej 12,3 cala każdy,
- Zaawansowany system multimedialny z sześcioma głośnikami i pełnym wsparciem smartfonów (Bluetooth, Apple CarPlay oraz Android Auto, ładowanie indukcyjne),
- Skórzaną tapicerkę, podgrzewane i elektrycznie regulowane w 6 zakresach fotele,
- Kamerę 360°, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, adaptacyjny tempomat, systemy wspomagania pasa ruchu i awaryjnego hamowania,
- Światła LED z przodu, relingi dachowe, boczne stopnie ułatwiające wsiadanie, podgrzewane i elektrycznie składane lusterka boczne.
Elektryk
Jeszcze w tym roku na rynku ma się pojawić najnowszy elektryczny pikap Maxusa eTerron 9. Będzie musiał zetrzeć złe wrażenie, jakie wywołał zelektryfikowany model T90 EV. Zastąpiono w nim jedynie napęd spalinowy elektrycznym, montując silniki elektryczny na tylnej osi. Eksperyment nie udał.
eTerron 9 jest jednak nową konstrukcją stworzoną od podstaw jako elektryczna. Auto wygląda znacznie lepiej, a czy tak samo jeździ. Przekonamy się podczas pierwszych testów.
Szanowni Państwo,