Przyszłość branży leasingowej to usługi zapewniające mobilność

Adam Dziedziński: Jak zmienia się europejska branża car fleet management? Philippe Bismut, CEO Arval: W ciągu ostatnich 3 lat nastąpiła duża koncentracja rynku. Byliśmy świadkami konsolidacji oraz licznych przejęć. Na dojrzałym rynku pozostało kilku globalnych graczy, multibrandowych leasingodawców. To pierwsza zauważalna zmiana. Po drugie, biorąc pod uwagę wszystkie możliwości, jakie omówiliśmy podczas dzisiejszej konferencji, cały sektor widzi duże perspektywy w zdobyciu udziału na nowych rynkach, celując w klienta indywidualnego. Wiemy również, że dzięki dostępnym nowym technologiom tradycyjne długoterminowe formy wynajmu zmienią się. Dużo się dzieje, dywersyfikujemy produkty i usługi, podobnie jak inne firmy z branży. Dzisiaj patrząc na naszą ofertę, mamy o wiele więcej możliwości wyboru, niż mieliśmy w przeszłości.

Podczas dzisiejszej konferencji usłyszeliśmy, że usługi mobilne będą miały duży wpływ na rynek. Jakie trendy dominować będą w przyszłości w zakresie mobilności?
Przede wszystkim uważam, że szerokie pojęcie mobilności powinno być lepiej zdefiniowane i skategoryzowane. Często mówi się o mobilności, nie biorąc pod uwagę różnych jej aspektów i potrzeb ludzkich. Mamy przecież codzienne dojazdy do pracy, mamy podróże służbowe. Te pojęcia dalej będą istniały, ale nie będą takie same jak obecnie. Organy decyzyjne oraz media skupiają swoją uwagę na tym, co dzieje się w miastach, a nie poza nimi.
Wyzwania w zakresie mobilności są różne dla aglomeracji miejskich i terenów pozamiejskich. Z tego powodu trudno jest mi jednoznacznie odpowiedzieć na postawione pytanie.

Czego zatem możemy spodziewać się w najbliższych latach? Generalnie zauważalny jest długoterminowy trend w zmianie podejścia w kwestii posiadania i użytkowania. Coraz mniej ludzi widzi korzyści z posiadania aktywów zapewniających mobilność i to dla naszej firmy jest dobre, ponieważ jesteśmy po właściwej stronie tego trendu. Co więcej, konieczność posiadania na stałe samochodu firmie, często wiąże się z długimi okresami przestoju, kiedy auto stoi nieużywane. W przyszłości będziemy bardziej efektywnie wykorzystywać aktywa firmy. Długoterminowe użytkowanie samochodów, będzie miało rację bytu przy intensywnie eksploatowanych pojazdach użytkowych, jak obecnie ma to miejsce, ale w innych przypadkach nie będzie to miało sensu. Pojawi się więcej elastycznych form wynajmu oraz usług typu car on demand. W tym kierunku podążać będzie cały rynek.

Obecnie na rynku mamy dużą rywalizację między firmami,które walczą o pracowników, oferując dodatkowe świadczeniapozapłacowe. Szczególnie ważne jest to dla młodego pokolenia, które oczekuje przyjaznego miejsca pracy. Firmy, aby być postrzegane jako przyjazny pracodawca, owinny oferować zróżnicowane benefity. Właśnie dlatego, z myślą o pracownikach klientów firmy Arval, stworzyliśmyrozwiązanie „Arval For Employee”.

Wspomniał pan o zmianie w podejściu od posiadania do użytkowania. Na rynku, coraz bardziej popularne stają się nowe formy wynajmu krótkoterminowego.Jak usługi typu car sharing wpłyną na firmy CFM?
W przypadku zaprezentowanej dzisiaj usługi Arval Car Sharing, mówimy o współużytkowaniu samochodów w obrębie firmy, dla pracowników oraz ich rodzin i przyjaciół. Nie jest to usługa publiczna. Dla nas jest to możliwość oferowania usługi nie tylko kierowcom firmowym, ale wszystkim pracownikom firmy, co finalnie wpływa na efektywniejsze wykorzystanie wynajmowanych aut.

Rozmawiamy o mobilności. Czy w przyszłości, Arval będzie dostawcą mobilności, czy skupiać będzie się tylko na wybranych usługach zapewniających mobilność?
Nasz biznes skupia się wokół samochodów, dlatego oferujemy elastyczne formy wynajmu aut. Tak jest dzisiaj, ale
w przyszłości to podejście ewoluuje. Dzięki współpracy bezpośrednio z kierowcami i pracownikami firm będziemy także architektem mobilnych rozwiązań, zapewniając rozwiązania ułatwiające dojazd do pracy. Chcemy agregować różne usługi mobilne, które mogą oferować także inne podmioty, a my możemy je promować, tak jak chociażby popularne w wielu krajach systemy carpoolingu. Rozważyć można również wynajem rowerów i motocykli oraz innych tego typu rozwiązań, ale nasza główna oferta będzie związana z samochodami.

Dzisiaj zaprezentowaliście 5 innowacyjnych rozwiązań. Arval jest międzynarodową firmą, obecną w 29 krajach na świecie. Jak wygląda proces wdrożenia tego typu usług na rynkach, o różnych poziomach dojrzałości?
Wszystkie przedstawione podczas dzisiejszej konferencji produkty i usługi są odpowiedzią na potrzeby wynikające z częstych zapytań naszych międzynarodowych klientów. W przygotowaniu oferty wspiera nas dodatkowo specjalna jednostka doradcza Client Advisory Board. Obecnie na rynku mamy dużą rywalizację między firmami, które walczą o pracowników, oferując dodatkowe świadczenia pozapłacowe. Szczególnie ważne jest to dla młodego pokolenia, które oczekuje przyjaznego miejsca pracy. Firmy, aby być postrzegane jako przyjazny pracodawca, powinny oferować zróżnicowane benefity. Właśnie dlatego, z myślą o pracownikach klientów firmy Arval, stworzyliśmy rozwiązanie „Arval For Employee”. Fleet managerowie często pytali nas też, o możliwość efektywniejszego wykorzystania leasingowanej floty samochodowej. Wskazywali auta służbowe, z których korzysta tylko przez 10% pracowników. Oferowany przez nas „Arval Car Sharing” jest właśnie odpowiedzią na ich pytania i rozwiązaniem, będącym jednocześnie dodatkowym benefitem. Jeśli chodzi o proces wdrażania produktów, pierwszej kolejności identyfikujemy pilotażowych klientów, pionierów gotowych do wdrożenia innowacyjnych rozwiązań i na ich przykładzie się uczymy. Poznajemy pierwsze bariery i ograniczenia, dzięki czemu możemy usprawniać nasze produkty, aby krok po kroku, móc oferować je szerszej grupie odbiorców.

Dzięki nawiązaniu współpracy z aliansem Renault-Nissan i siecią stacji ładujących NewMotion powstała oferta dedykowana pojazdom elektrycznym. Kiedy możemy jej się spodziewać w Polsce?
Konkretny termin wprowadzenia będzie znał nasz polski oddział, ale na pewno Polska leży w zakresie zainteresowania. Mamy ambicje, aby w roku 2020 poziom zamówień samochodów elektrycznych był na poziomie 2,5%. Chcemy być proaktywni oraz edukować naszych klientów, aby wyznaczać nowe trendy.

Na koniec rozmowy chciałbym jeszcze zapytać, o przyszłość klasycznego samochodu firmowego. Jaka ona będzie wg Pana?
Jeśli mówimy o użyteczności auta jako narzędzia dla pracowników, handlowców czy o samochodach użytkowych, w tym zakresie niewiele się zmieni. Samochód pozostanie ważnym narzędziem w codziennym funkcjonowaniu firmy. Zmiany auta jako funkcji dodatkowego uposażenia dla pracownika. W tym zakresie, biorąc pod uwagę profil kierowcy i to czy mieszka on w centrum miasta, czy dojeżdża do pracy z terenów podmiejskich, pojawią się alternatywne rozwiązania, takie jak na przykład wspomniane już wcześniej, usługi car on demand.