Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

VW Transporter - Kultowy dostawczak

Historia tego modelu zaczęła się w roku 1947, kiedy pewien holenderski importer Volkswagena w swoim notesie narysował odręczny szkic samochodu dostawczego. Pomysł był prosty: silnik z tyłu, kierowca z przodu, a między nimi miejsce na 750 kg ładunku. Parę lat później ruszyła produkacja Transportera. Od tego czasu minęło 65 lat, samochód przeszedł wiele zmian i dorobił się statusu kultowego. Całkiem niedawno i po raz trzeci w historii otrzymał prestiżową nagrodę „Van of the Year”.

Do wyboru, do koloru

Nowy VW Transporter oferowany jest jako dostawczy furgon, towarowo-osobowy miks, osobowe kombi, a także w wersji skrzyniowej oraz jako podwozie pod zabudowę. Dwie ostatnie wersje dostępne są z pojedynczą lub podwójną kabiną.
Poza tym można wybierać spośród sześciu wersji silnikowych, dwóch rozstawów osi (3000 mm i 3400 mm), trzech wysokości dachu (1990 mm, 2170 mm, 2477 mm) oraz czterech dopuszczalnych mas całkowitych – od 2,8 do 3,2 tony. (ładowność od 800 kg do 1,4 t).
W ofercie znajduje się łącznie sześć dwulitrowych silników – cztery TDI i dwa TSI. Zależnie od mocy współpracują z 5- lub z 6-biegowymi przekładniami mechanicznymi albo z 7-biegową DSG. Niezależnie od rodzaju skrzyni biegów, samochód możemy wyposażyć w napęd na cztery koła – 4MOTION. To wszystko, jeżeli dołożymy do tego całą listę zabudów, daje nie dziesiątki, ale setki kombinacji. Jednak od zawsze podstawą oferty każdego producenta sprzedającego samochody dostawcze był klasyczny model, czyli furgon. Taki właśnie miałem przyjemność testować.

Stworzony do pracy

Samochód dostawczy to w wielu przedsiębiorstwach podstawowe narzędzie pracy. Od takiego auta oczekujemy przede wszystkim wszechstronności, funkcjonalności i niezawodności. Nie inaczej jest w przypadku nowego Transportera, już szóstej generacji.
Kokpit naszego testowego modelu wyposażony był w liczne schowki, kieszenie i półki. Wszystko jest logicznie rozmieszczone, znajduje się w zasięgu ręki i pozwala utrzymać porządek w miejscu pracy. Przed fotelem pasażera znajdziemy m.in. zamykany schowek, półkę na calówkę oraz duży otwarty schowek na różne dokumenty. Fakturę lub dokumenty przewozowe spokojnie zmieścimy także w otwartej półce na górnej części konsoli środkowej.
Fotel kierowcy możemy stawiać jako wzór ergonomii. Jest nie tylko wygodny, ale również zapewnia optymalną pozycję za kierownicą. Na dodatkowy komfort podróży wpływają dwa regulowane podłokietniki po obu jego stronach. Testowany przez nas model wyposażony był w podwójny fotel pasażerski (jedna z opcji). Jego szerokość jest jednak niewielka i nie zapewnia wystarczającego komfortu dla dwóch dorosłych osób średniej postury. Natomiast dużą jego zaletą jest schowek dostępny po podniesieniu siedziska.
Można tam włożyć niezbędne narzędzia czy niewielki bagaż. Dodatkowo w oparciu kryje się rozkładany schowek z dwoma uchwytami na kubki. Kawę bądź inny napój przewieziemy również w uchwytach na kubek umiejscowionych na górnej części deski rozdzielczej, zarówno po stronie kierowcy, jak i pasażera. Dodatkowo w kabinie jest wieszak na ubrania.
Jakość materiałów wykończeniowych i spasowanie poszczególnych elementów, jak na samochód dostawczy, jest na wysokim poziomie. Ergonomia, co u Volkswagena nie jest zaskoczeniem, jest wzorcowa.

Funkcjonalna ładownia

Testowany przez nas VW Transporter to samochód w wersji z krótkim rozstawem osi (3000 mm) i tzw. niskim dachem (1990 mm). Ładownia w tej wersji ma pojemność 5,8 m sześciennych. Ładowność wynosi 950 kg, a dopuszczalna masa całkowita to 2800 kg.
Część ładunkowa ma kształt prostopadłościanu, którego harmonię zakłócają tylko wnęki tylnych kół. Na szczęście odległość pomiędzy nimi jest jednak na tyle duża, że zmieści się tu europaleta. Przestrzeń ładunkowa ma sześć zaczepów do zabezpieczenia ładunku. Ładownia Volkswagena Transportera w tej wersji była wyposażona w masywną podłogę ze sklejki z antypoślizgową powierzchnią, a boczne ściany obite były do połowy płytami ze sklejki. Takie wyposażenie, z jednej strony, zabezpiecza ściany przed uszkodzeniem – z drugiej – redukuje hałas docierający do kabiny.
Dostęp do ładowni możliwy jest za pośrednictwem klapy tylnej z oknem oraz prawym drzwiom przesuwnym, poprzez które spokojnie zmieścimy europaletę. Cześć kabiny od ładowni oddzielona jest ścianą działową z oknem. Do tego czujniki parkowania i progi ułatwiające zapakowanie i rozładunek samochodu. Lampki także umieszczono tak, że światło dociera do niemal każdej części ładowni. Tylne drzwi są przeszklone. Dobrze, bo wsteczne lusterko jest przydatne, gorzej, bo wgląd do przestrzeni towarowej mogą mieć osoby niepowołane.

Wrażenia z jazdy

Nowy Transporter w wersji Furgon to samochód, który po prostu przyjemnie się prowadzi. Dłuższe trasy to żaden problem dzięki wygodnemu fotelowi kierowcy oraz wysokiemu usytuowaniu lewarka skrzyni biegów na środkowej konsoli. Kierowca może zmieniać biegi praktycznie nie odrywając rąk od kierownicy.
Dwulitrowy silnik Diesla o mocy 140 KM jest dynamiczny i nawet przy pełnym załadunku sprawnie radzi sobie w każdych warunkach. Na trasie Wrocław–Warszawa uzyskaliśmy średnie spalanie na poziomie 7,9 litra. W mieście ten wynik oscylował w granicach 10 litrów.
Ceny nowego Transportera w wersji Furgon zaczynają się od 81,15 tys. netto. Testowany egzemplarz wyposażony był w kilka dodatkowych opcji, m.in.: przestrzeń ładunkową wyłożoną masywną podłogą ze sklejki z antypoślizgową powierzchnią, kierownicę wielofunkcyjną obszytą skórą czy wyświetlacz wielofunkcyjny „plus”. Za samochód w takiej konfiguracji musimy już zapłacić 113,095 tys. zł netto.
Volkswagen, projektując kolejne wersje Transportera, udowadnia już od ponad 65 lat, że potrafi tworzyć niemalże idealne auta dostawcze, które dzięki bardzo dużej możliwości konfiguracji różnych wersji są w stanie zadowolić każdego klienta. Patrząc jednak na wyniki sprzedażowe Transportera w Polsce, niewątpliwe mógłby zrewidować swoją politykę cenową. Adam Dziedziński

Kto testował: Adam Dziedziński

Co: VW Transporter T6 Furgon 2.0 TDI 140 KM

Gdzie: Wrocław–Warszawa

Kiedy: 22.11.2015

Ile: 1500 km

Dynamiczny silnik, wysoki komfort jazdy, przemyślany system schowków.  

Ciasny podwójny fotel pasażera, wysoka cena względem konkurencji.

Przeczytaj również
Popularne