Škoda Octavia Scout - Octavią w teren

02 listopada 2015

Bojowy i off-roadowy wygląd oraz obecność napędu na cztery koła nie czynią z każdego samochodu pełnowymiarowej terenówki, a tym bardziej z kompaktowego kombi, jakim jest Octavia Scout. Mimo to uterenowione kombi z Czech może stanowić bardzo rozsądną alternatywę dla samochodów typu SUV.

Choć nawet zwykła Octavia jest jednym z najbardziej pożądanych samochodów w Polsce, tak wśród przedsiębiorców i nabywców indywidualnych, to Czesi oferują również wersje dla jeszcze wybredniejszych nabywców. Są nimi usportowiona Octavia RS, najbardziej elegancka Laurin & Klement oraz uterenowiona Scout. Tym razem pod redakcję „Fleeta” zawitał ten ostatni model.

Efektowniejsze nadwozie
Škoda Octavia powstała w oparciu o platformę MQB, na której bazują m.in. Audi A3 oraz Volkswagen Golf VII. Dość stonowane nadwozie Octavii w uterenowionej wersji Scout zyskało na wyrazie i młodzieńczości. Samochód zawdzięcza to dodatkowym czarnym nakładkom na progi, nadkola i zderzaki oraz srebrzystym osłonom pod przednim i tylnym zderzakiem. Pod silnikiem znajdziemy też dodatkową stalową płytę. Efektownego wyglądu dodają samochodowi 17-calowe felgi aluminiowe z oponami w rozmiarze 225/50 R17. To, że samochód ma powiększony prześwit, widać już z daleka. Uterenowione kombi ma o 2,5 cm dłuższe sprężyny w zawieszeniu i 17-centymetrowy prześwit, czyli 3 cm większy niż w klasycznej Octavii.

Poprawnie i praktycznie
Wnętrze Scouta praktycznie nie różni się od zwykłej do cna poprawnej Octavii. O wersji, jaką podróżujemy, informują napisy na kierownicy i dźwigni biegów. Ekskluzywności wnętrzu ma dodać np. ciemne tworzywo na drzwiach i wokół dźwigni zmiany biegów, imitujące drewno. Uwagę zwracają wygodne fotele obszyte sztuczną skórą i alcantarą, z wytłoczeniem Scout na oparciu. Niestety, są one opcjonalne (+5300 zł). Komplet pięciu pasażerów dysponuje bagażnikiem o pojemności 610 litrów, który po złożeniu oparć drugiego rzędu powiększa się do 1740 litrów. Jeśli złożymy fotel pasażera z przodu, uzyskamy możliwość przewożenia przedmiotów o długości nawet 292 cm. Konstruktorzy zadbali o możliwości złożenia oparć kanapy od strony bagażnika, dzięki uchwytom umieszczonym na jego bokach. Na ścianach zamontowano również cztery uchwyty na torby z zakupami. Niestety, nie ma w tej wersji podwójnej podłogi bagażnika, jak w innych wariantach, przez co po złożeniu oparć kanapy powstanie na podłodze wyraźny próg. Czeskie kombi może ciągnąć przyczepę hamowaną o masie 1800 kg i niehamowaną ważącą 750 kg.

Mocny i sprawny
Octavia Scout jest oferowana wyłącznie z najmocniejszymi silnikami w gamie, czyli dieslem 2.0 TDI o mocach 150 i 184 KM lub motorem benzynowym 1.8 TSI o mocy 180 KM. Przekładnię manualną znajdziemy tylko w słabszej wersji wysokoprężnej, a skrzynia DSG montowana jest w standardzie z pozostałymi jednostkami. Testowana najmocniejsza wersja osiąga maksymalny moment obrotowy 380 Nm w zakresie 1750–3250 obr./min i jak można się domyślać, oferuje świetną dynamikę, np. osiągając prędkość od 0 do 100 km/h w 7,8 s. Nierozgrzany silnik Diesla w Škodzie hałasuje w sposób zbyt uciążliwy, jednak szybko, w miarę wzrostu temperatury jednostki, przestaje nam przeszkadzać. Moglibyśmy oczekiwać niższego zużycia paliwa w modelu Scout, które wyniosło ok. 5,5 l/100 km w trasie i ok. 7–7,5 l/100 km w mieście. Biorąc jednak pod uwagę wysoką masę własną (1484 kg), wyniki te można uznać za nie najgorsze. Współpraca silnika ze skrzynią DSG była poprawna, ale nie wzorowa. Przy chęci gwałtownego ruszenia skrzynia przeżywała długie chwile zawahania, nim pojazd wyrywany był do przodu, a gdy zwalnialiśmy, skrzynia często redukowała biegi zbyt wcześnie.
Zwykła Octavia ma jeden z lepiej dopracowanych układów jezdnych w segmencie C i nie inaczej jest w nieco wyżej zawieszonym modelu Scout. Samochód, dzięki precyzyjnemu układowi kierowniczemu, prowadzi się bardzo pewnie, przewidywalnie i bez nadmiernych przechyłów pokonuje zakręty, a do tego oferuje niezły komfort tłumienia nierówności nawierzchni, w czym spora zasługa tylnego zawieszenia wielowahaczowego. O takiej charakterystyce pracy i stabilności prowadzenia właściciele wielu SUV-ów mogą tylko pomarzyć. Również na drodze nieutwardzonej Octavia Scout nie odbiega możliwościami od większości współczesnych SUV-ów. Dobór wielkości momentu obrotowego rozdzielanego na osie odbywa się w modelu Scout automatycznie, w sposób praktycznie niezauważalny, poprzez sprzęgło płytkowe Haldex piątej generacji. Szkoda, że nie zastosowano w tym pojeździe np. trybu wyhamowania na zjazdach.

Droga czeszka
Uterenowiona Octavia nie jest samochodem tanim. Najtańszy model Scout 2.0TDI/150 KM z przekładnią manualną kosztuje 114,35 tys. zł, a ze skrzynią DSG – 123,1 tys. zł. Testowany egzemplarz z wyposażeniem opcjonalnym kosztuje aż 163,8 tys. zł. Za tę kwotę bez problemu znajdziemy na rynku nieźle wyposażone SUV-y segmentu C i D. Konkurencyjny Volkswagen Golf Alltrack w tych samych co Škoda konfiguracjach silnikowych to koszt odpowiednio 116,59 tys. oraz 128,69 tys. zł. Oba modele są też dostępne z silnikiem benzynowym 1.8 TSI/180 KM w cenach 115,4 i 116,99 tys. zł. W odróżnieniu od Škody Alltrack jest oferowany także w wersji 1.6TDI/110 KM, która kosztuje od 107,19 tys. zł. Oczywiście, Scout oferuje szereg systemów wspomagających bezpieczeństwo jazdy: hamulec antykolizyjny, aktywny tempomat z funkcją hamowania awaryjnego (+2800 zł), czujnik zmiany pasa ruchu czy system ostrzegający o zmęczeniu kierowcy.
Uterenowione kombi Škody ma kilka istotnych przewag nad wieloma SUV-ami: nie ma gorszych właściwości terenowych (poza pojedynczymi przypadkami), oferuje wyraźnie pojemniejsze wnętrze, lepiej prowadzi się w zakrętach z racji niżej osadzonego punktu ciężkości oraz ma mniejszy opór powietrza i często niższą masę. Istotną cechą przemawiającą za SUV-ami jest ich wielkość, a właściwie wysokość nadwozia, która sprawia, że siedzimy w tych pojazdach wyżej, czując się bezpieczniej. Do tego łatwiej jest do tych pojazdów wsiadać, no i łatwiej jest nimi zrobić wrażenie na innych, dzięki często efektownemu wyglądowi. W naszym odczuciu to w niczym nie równoważy zalet, jakie oferuje funkcjonalne, dobrze jeżdżące uterenowione kombi za podobne pieniądze.