Dacia Sandero - Zautomatyzowana Dacia

Koncern Renault wprowadza do budżetowych Dacii coraz to nowsze rozwiązania podnoszące jej walory użytkowe i nowoczesność. Przykładem są chociażby dobrze sprawdzające się silniki TCe czy też system multimedialny z ekranem dotykowym. Niestety, Francuzom zdarzają się też wpadki.

Koncern Renault wprowadził do oferty Dacii miejskiego crossovera, nim moda na takie pojazdy na dobre się rozkręciła. Uterenowiony Sandero Stepway zadebiutował w 2008 roku, a w 2013 roku doczekał się on następcy. Od niedawna samochód ten, podobnie jak inne modele Dacii, możemy zamówić ze zautomatyzowaną skrzynią Easy-R. Jej wprowadzenie to konsekwencja rosnącej popularności skrzyń automatycznych i zautomatyzowanych w Europie. Na przykład we Francji, jednym z najważniejszych rynków dla Dacii, w zeszłym roku 23% nowych samochodów zamawiano z takimi skrzyniami. Jeszcze w 2010 roku skrzynie te miały rynkowy udział na poziomie 10%.

(...)

Tanio i praktycznie
Wnętrze rumuńskiego samochodu nie daje powodów do zachwytów, głównie z racji niskiej jakości twardych tworzyw otaczających nas zewsząd. W dodatku znajdziemy tu kilka istotnych uproszczeń konstrukcyjnych (choć mniej niż u poprzednika). Przykładem jest klakson uruchamiamy przyciskiem w dźwigience po lewej stronie, a przyciski opuszczania przednich szyb umieszczono w dolnej części środkowej konsoli. Obsługa pozostałych elementów jest prosta i intuicyjna. Nie będziemy narzekać na brak schowków ani miejsca. Fotele za to mogłyby być wygodniejsze i mieć regulację wysokości siedziska. Dacia w segmencie B ma jeden z największych bagażników – 320 litrów, który można powiększyć do 1196 litrów po złożeniu oparcia kanapy. Uzyskana powierzchnia ładunkowa nie jest jednak płaska.

Gdyby nie skrzynia...
W testowanym Sandero pracuje pod maską 3-cylindrowy doładowany silnik 0.9 TCe o mocy 90 KM.
Jednostka ta sprawuje się w tym samochodzie bardzo dobrze. Maksymalny moment obrotowy 135 Nm mamy dostępny od 2250 obr./min, ale motor przyzwoicie ciągnie także przy niższych obrotach. Nigdy nie czuliśmy się zawalidrogami, a wibracje i dźwięk 3-cylindrowego silnika okazują się mało uciążliwe pod warunkiem spokojnej jazdy.

Dobry obraz samochodu nadwyręża zautomatyzowana skrzynia biegów Easy-R, oferowana wyłącznie z silnikiem TCe. Producent zdecydował się na prostsze rozwiązanie, czyli zautomatyzowaną pięciobiegową skrzynię z jednym sprzęgłem. Dzięki temu skrzynia jest wyraźnie tańsza niż rozwiązania konkurencji, ale jest też wyraźnie gorsza. Każda zmiana biegu na wyższy jest wyraźnie odczuwalna i trwa wieczność. Poza tym przy zmianie przełożenia pojazd mocno przyhamowuje, a potem nagle zyskuje wigoru. W tym czasie głowy pasażerów wychylają się co chwila to do przodu, to do tyłu. I nie ma tu znaczenia, czy jedziemy spokojnie, czy dynamicznie. W trybie manualnym skrzynia wcale nie działa lepiej. Powolność skrzyni i jej ciągłe szarpanie wyraźnie obniżają komfort jazdy tym samochodem i są irytujące. Jedynymi zaletami skrzyni Easy-R są brak wpływu na spalanie i porównywalne osiągi w zestawieniu z wariantem ze skrzynią mechaniczną. (...)

Korzystna oferta
Nie ma na polskim rynku tańszego crossovera segmentu B niż Sandero Stepway. Za podstawową wersję Ambiance z silnikiem benzynowym TCe 90 zapłacimy 40,95 tys. zł, a za wariant Laureate 45,65 tys. zł. Importer wprowadził niedawno do oferty wariant na LPG dostępny wyłącznie z silnikiem TCe 90. Stepway w tej konfiguracji kosztuje od 43,45 tys. zł do 48,15 tys. zł. Jeszcze droższy jest wariant dieslowski dostępny tylko w topowej wersji ‒ 53,4 tys. zł. Dla porównania Renault Captur startuje od ceny 55,75 tys. zł za wersję Life z silnikiem TCe 90. W wyposażeniu Sandero Stepway Laureate znajdziemy m.in. radioodtwarzacz z bluetooth, tempomat, klimatyzację manualną oraz elektrycznie podnoszone szyby przednie i elektrycznie regulowane lusterka. (...)

Więcej przeczytacie Państwo w magazynie FLEET 4/2016