W kwietniu do redakcji „Fleet” zawitało Volvo XC40, które przez dłuższy czas będzie poddawane wnikliwej ocenie nie tylko naszej, ale również fleet managerów i innych specjalistów branży flotowej. A wszystko to w ramach projektu Długodystansowy Test Flotowy, realizowanego od ponad dziesięciu lat przez redakcję magazynu „Fleet”. Pierwsze wnioski publikujemy już teraz.
Od lat obserwujemy trend coraz przychylniejszego patrzenia na samochody SUV i crossover przez zarządzających flotami samochodów. Pojazdy tego typu są uważane za bardziej praktyczne i lepiej postrzegane przez użytkowników w firmach niż ich odpowiedniki z nadwoziami hatchback i kombi. Szczególnie mocną pozycję w segmencie SUV-ów premium ma Volvo, którego model XC60 jest również liderem rynku samochodów luksusowych nad Wisłą. Równie dużą funkcjonalność, choć przy nieco mniejszych wymiarach, oferuje nietuzinkowy model XC40.
Trzeba przyznać, że Volvo XC40 weszło przebojem w segment kompaktowych SUV-ów już w momencie debiutu, uzyskując tytuł Car of the Year 2018. Samochód oparto na platformie CMA (Compact Modular Architecture), która z czasem stała się bazą nie tylko dla wariantów spalinowych, ale również hybryd i modeli elektrycznych Recharge. XC40 jest 26 cm krótszy od XC60 (442,5 cm) i ma od niego 16 cm mniejszy rozstaw osi (270 cm), ale za to szerokość i wysokość nadwozia jest są bardzo zbliżone. W efekcie XC40 jest jednym z szerszych i wyższych modeli w segmencie. Może też pochwalić się ponadprzeciętnie wysokim prześwitem (21,1 cm) oraz wysokim osadzeniem siedzisk foteli, które zamontowano o 2–3 cm wyżej niż w Audi i BMW. A to przekłada się na lepszą widoczność zza kierownicy. Volvo XC40 było też pierwszym modelem marki, w którym mogliśmy zamówić dwukolorowe malowanie nadwozia oraz wyrazistą kolorystycznie paletę barw. Dzięki temu właściciele mogą z łatwością wyróżnić się z tłumu konkurencyjnych SUV-ów. Na początku 2022 roku szwedzki SUV został poddany modernizacji upodabniającej go nieco do nowego modelu C40. Reflektory zostały wykonane w bardziej zaawansowanej technologii i w charakterystyczny sposób ścięte, zmieniono osłonę chłodnicy i zderzak. Pojazd zyskał też nową gamę kolorów, nowe wzory felg oraz bardziej zaawansowane systemy bezpieczeństwa.
We wnętrzu XC40 miejsca jest sporo, biorąc pod uwagę kompaktowe rozmiary zewnętrzne. Jest tu schludnie i elegancko. Materiały wykończeniowe i ich kolorystykę dobrano ze smakiem. Deskę rozdzielczą okrojono do minimum z przycisków i pokręteł. Na środkowej konsoli dominuje ustawiony pionowo 9-calowy wyświetlacz dotykowy systemu multimedialnego. To poprzez niego możemy nie tylko śledzić wskazówki nawigacji, ale też sterować systemem audio, klimatyzacją czy ustawieniami jazdy samochodu. Za kierownicą zamontowano 12,3-calowy wyświetlacz zegarów. Niezwykle cenną funkcjonalnością samochodu są wbudowane Mapy Google, Asystent Google i sklep Google Play. W praktyce nie musimy więc mieć ze sobą smartfona, by korzystać w pełni z możliwości cyfrowego świata na pokładzie. Dotyczy to również strumieniowego słuchania naszej ulubionej muzyki. Co więcej, korzystanie z tych usług oraz danych mobilnych jest bezpłatne przez cztery lata od zakupu. Nie tylko aspekty świata cyfrowego dopieścili inżynierowie Volvo. Samochód cechuje się również przytulnością wnętrza oraz wygodą foteli, dzięki którym kilkusetkilometrowa podróż będzie przyjemnością. Smartfon może nam się przydać, gdyż przy odpowiedniej konfiguracji samochód możemy otwierać przy jego użyciu, bez konieczności posiadania ze sobą kluczyka. Wygodną funkcjonalnością modelu XC40 jest możliwość zdalnego dostępu do samochodu zaufanym osobom poprzez aplikację w smartfonie. Aplikacja pozwala też zlokalizować pojazd, zdalnie włączyć silnik i ogrzewanie, sprawdzić zasięg i inne parametry pojazdu.
Volvo XC40 był najpopularniejszym w Europie kompaktowym SUV-em wśród marek premium w 2022 roku. Europejscy klienci zamówili aż 101,7 tys. tych samochodów, co stanowiło ponad 28% udziału w tym segmencie rynku.
Volvo XC40 jest dostępne z silnikami benzynowymi o pojemności 1,5 litra i 2 litrów, a także w trzech wariantach elektrycznych Recharge. Z gamy już dawno zniknęły 2-litrowe wersje dieslowskie. Do testów magazynu „Fleet” oraz fleet managerów trafił popularny we flotach wariant B3 napędzany przez 2-litrowy silnik benzynowy z systemem mild-hybrid, o mocy 163 KM. Zastąpił on jednostkę trzycylindrową T3 o mocy 150 KM. Większy silnik oferuje nie tylko większą moc, ale i znacząco lepsze przyspieszenia. Od 0 do 100 km/h przyśpiesza o 1,5 sekundy krócej – 8,6 sekundy. Ponadto wariant B3 oferuje maksymalny moment obrotowy 265 Nm w zakresie 1500–4000 obr./min. Konkurenci zwykle mają do dyspozycji 15 Nm mniej z podobnej pojemności. W dodatku moment obrotowy w Volvo jest dostępny w szerszym zakresie obrotów. Przekłada się to na większą elastyczność tej jednostki w porównaniu z konkurencją i ogólne wrażenie większej żwawości. Równolegle inżynierowie zadbali o bardzo dobr e wyciszenie pojazdu.
Volvo XC40 mierzy się z wymagającymi rywalami z segmentu premium, ale nie tylko. Model ten przyciąga uwagę przedsiębiorców zainteresowanych dotąd modelami marek wolumenowych, które w zbliżonych kompletacjach kosztują podobnie lub niewiele mniej. Różnice w miesięcznej racie nie będą więc wysokie, ale różnica w postrzeganiu będzie za to ogromna. Podstawowy wariant Volvo z 2-litrowym silnikiem to wydatek 172 400 zł. Za wersję T2 z silnikiem 1,5-litrowym o mocy 129 KM zapłacimy tylko 132 900 zł. Jeśli potrzebujemy jeszcze lepszych osiągów, to warto zastanowić się nad wersją B4, z 2-litrową jednostką o mocy 197 KM (od 196 400 zł).
Wyróżnikiem XC40 w segmencie SUV jest bogata gama wariantów elektrycznych. Do wyboru mamy dwie przednionapędowe wersje na prąd. Pierwsza z nich – Recharge– ma silnik o mocy 238 KM (175 kW) i maksymalny moment obrotowy 420 Nm. Drugi wariant – Recharge Extended Range – ma już do dyspozycji 252 KM (185 kW) i większy o 8 kWh zestaw akumulatorów trakcyjnych – 78 kWh netto. Pozwalają one na przejechanie na jednym ładowaniu nawet 533 km wg WLTP. To w zupełności wystarczy na tydzień beztroskiej jazdy w ruchu miejskim i lokalnym dla większości użytkowników, a nawet na swobodne podróże po kraju. Co więcej, Volvo XC40 może się pochwalić znakomitą szybkością ładowania sięgającą 200 kW. Tym samym samochód z większym zestawem akumulatorów możemy naładować do 80% w czasie zaledwie 27 minut. Jedynym wariantem z napędem na cztery koła jest najmocniejszy elektryk RechargeTwin. Na przednią oś przekazuje on 159 KM, a na tylną 249 KM, co daje sumaryczną moc 408 KM (300 kW) i moment obrotowy 660 Nm. To zdecydowanie więcej niż oferują konkurenci. Maksymalny moment obrotowy dostępny natychmiast po naciśnięciu pedału gazu sprawi, że przyśpieszenia oraz elastyczność, w parze z absolutną ciszą przy przyśpieszaniu, zachwycą użytkowników. Osiągi tego wariantu Volvo są piorunujące na tle rywali. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 4,9 sekundy. Uwagę zwraca większa niż zazwyczaj prędkość maksymalna – 180 km/h. Większość konkurentów oferuje w swoich elektrykach prędkość 160 km/h. W trakcie jazdy docenimy kolejne jego atrybuty, jak wysoki komfort resorowania. Wersja RechargeTwin o mocy 408 KM z dopłatą w programie „Mój elektryk” może kosztować zaledwie 252 900 zł.
Najmniejszy SUV Volvo wyróżnia się na tle konkurentów w zakresie poziomu bezpieczeństwa. W każdym egzemplarzu jest montowany seryjnie pakiet City Safety, który wykrywa na drodze inne obiekty, pojazdy, pieszych i zwierzęta, inicjując w odpowiednim momencie hamowanie. Volvo chwali się, że może uniknąć wypadku do różnicy prędkości 65 km/h z danym obiektem na drodze. Standardem w XC40 jest też system automatycznego hamowania na lewoskrętach oraz układ utrzymania pasa ruchu. Gdy kierowca zawaha się z decyzją, systemy samochodu potrafią przejąć częściową kontrolę nad autem i zmienić tor jazdy w celu uniknięcia zderzenia. Kierowca jest jednak priorytetem i gdy podejmie odmienny manewr niż zaplanował system, ten ostatni się dostosuje. W wyższych wersjach znajdziemy także system Pilot Assist, umożliwiający półautonomiczną jazdę drogami szybkiego ruchu do prędkości 130 km/h. Systemy Volvo mogą wpłynąć na wzrost bezpieczeństwa także innych uczestników ruchu. W momencie, gdy wykryją one szybko zbliżający się pojazd z tyłu, tylne światła XC40 zaczynają intensywnie mrugać, aby ostrzec kierowcę pojazdu za nami. Gdy system uzna, że zderzenie jest nieuniknione, puszczają hamulce, a pasażerowie Volvo będą mocno dociskani do foteli.
W bogatej gamie modeli terenowo-rekreacyjnych Volvo każdy przedsiębiorca znajdzie coś dla siebie, począwszy od kompaktowego XC40, w pełni elektrycznego C40, poprzez SUV klasy średniej – XC60, aż po topowe modele XC90 i EX90.
Równolegle z efektownym modelem XC40 Volvo wprowadziło do gamy wyłącznie elektryczny model C40 Recharge. Nie jest on zmniejszoną w skali kopią większych SUV-ów szwedzkiej marki. Ma najwięcej indywidualnego stylu, podkreślonego głównie przez mocno opadający dach za słupkiem B nadający mu charakter samochodów coupe. Model ten powstał w oparciu o platformę CMA i jest spokrewniony technicznie z Volvo XC40 Recharge.
Najpopularniejsze Volvo oraz najpopularniejszy model premium w Polsce – XC60 – jest oferowane z napędami mild-hybrid lub jako hybryda plug-in. Model ten cieszy oko szlachetnym wyglądem, a jednocześnie niezwykłą praktycznością w codziennym użytkowaniu. Pod jego maskę trafiły jednostki benzynowe mild-hybrid o mocy 197 lub 250 KM oraz diesel 2.0 o mocy 197 KM. Szwedzki SUV jest dostępny w dwóch wariantach hybrydowych z wtyczką, o mocach od 350 KM (T6 Recharge) do 455 KM (T8 Recharge). Akumulatory trakcyjne wersji T8 Recharge o pojemności 14,9 kWh netto pozwalają na przejechanie do 79 km w trybie zeroemisyjnym.
Wisienką na torcie gamy SUV-ów Volvo jest uznany model XC90, którym zależnie od wersji może wygodnie podróżować od pięciu do siedmiu pasażerów. Szwedzki SUV zamówimy z nowoczesnymi jednostkami mild-hybrid, z zapłonem iskrowym oraz samoczynnym. W pierwszym przypadku samochód oferuje nam moc 250 KM, a w drugim – 235 KM. Najlepsze osiągi oferuje wariant plug-in T8 Recharge, w którym jednostka elektryczna wspólnie ze spalinową dostarczają aż 455 KM. Dzięki nim ten 5-metrowy SUV rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie 5,4 sekundy.
Od niedawna flagowym modelem Volvo stał się w pełni elektryczny 7-miejscowy SUV EX90. Do napędu modelu EX90 wykorzystano silniki elektryczne o łącznej mocy 408 KM (RechargeTwin) lub 517 KM (RechargeTwin Performance), które przenoszą moment obrotowy na cztery koła. A jest on imponujący. W mocniejszym wariancie kierowca ma do dyspozycji aż 910 Nm natychmiast po naciśnięciu pedału gazu. Szwedzki SUV z lekkością rozpędza się od 0 do 100 km/h w niecałe pięć sekund. Silniki EX90 czerpią energię z akumulatorów trakcyjnych o pojemności 107 kWh netto. Pozwalają one na osiągnięcie zasięgu nawet 600 km wg WLTP. Czas ładowania od 10 do 80% wynosi zaledwie 30 minut, dzięki maksymalnej mocy ładowania akumulatorów sięgającej 250 kW. Volvo w dużym stopniu postawiło na wykorzystanie materiałów z recyclingu. To z niego pochodzi aż 15% stali, 25% aluminium i 15% tworzyw wykorzystanych do produkcji tego samochodu. Volvo EX90 to również pierwszy model marki umożliwiający ładowanie dwukierunkowe. Akumulator samochodowy może stać się dodatkowym źródłem energii, np. do zasilania domu, innych urządzeń elektrycznych lub innego elektrycznego samochodu Volvo.