Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

PZU iFlota – nowe narzędzie dla klientów korporacyjnych PZU

W marcowym wydaniu naszego miesięcznika rozmawialiśmy z przedstawicielami największego ubezpieczyciela o nowym produkcie, jakim jest program PZU iFlota. Następnie mieliśmy webinar dotyczący tego samego rozwiązania, który spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem. Teraz postanowiliśmy przyjrzeć się, jak to narzędzie spisuje się w praktyce.

Zacznijmy od rzeczy pryncypialnej, PZU iFlota to narzędzie informatyczne do zarządzania flotą pojazdów dostępne dla wszystkich korporacyjnych klientów flotowych ubezpieczyciela. Drugą niezwykle istotną kwestią jest cena. Klient PZU chcąc skorzystać z dostępu do tego narzędzia ponosi jednorazową opłatę w wysokości 189 zł. Bez względu na liczbę ubezpieczonych samochodów i rodzaj posiadanej floty.

Dla kogo?

Narzędzie przeznaczone jest głównie dla mniejszych flot, które dotychczas nie korzystały z programów do zarządzania, ale nie tylko. Także większe firmy, które korzystają już z podobnych rozwiązań mogą korzystać z PZU iFlotę jako narzędzia wsparcia, głównie w dziedzinie poprawy bezpieczeństwa i zarządzania ryzykiem ubezpieczeniowym. Sam program można podzielić na trzy główne obszary:

  • zarządzanie flotą,
  • zarządzanie ubezpieczeniem,
  • zarządzanie bezpieczeństwem.

Podstawowym wyróżnikiem PZU iFlota, jest to, że największy nacisk podczas jego tworzenia położono na dwa, kluczowe z punktu widzenia PZU, ale także fleet managera aspekty, a więc na zarządzanie bezpieczeństwem oraz ubezpieczeniami. Jednak rozwiązanie PZU iFlota nie ogranicza się tylko do tych kwestii. iFlota to rozwiązanie przydatne dla każdego fleet managera. Dla tych, którzy posiadają inne oprogramowanie, korzyścią będzie zarządzanie ubezpieczeniami i bezpieczeństwem; natomiast dla tych, którzy nie posiadają innego oprogramowania pożądany będzie także moduł do zarządzania innymi aspektami, tj. choćby moduł zarządzania flotą. Istotnym elementem jest fakt, że PZU iFlota to narzędzie także dla brokerów i agentów ubezpieczeniowych, którzy obsługują klientów flotowych.

PZU iFlota – zarządzanie flotą

Fleet manager ceni sobie czas. Kiedy decydujemy się na skorzystanie z iFlota nie musimy ręcznie wprowadzać danych pojazdów i powiązanych z nimi polis. Wystarczy, że zdecydujemy się skorzystać z programu i niemal od razu mamy do niego dostęp, a w systemie pojawiają się wszystkie ubezpieczone w PZU pojazdy – każdy z nich automatycznie zostanie zaciągnięty do systemu.

Oczywiście możemy importować lub dodawać ręcznie zarówno dane kierowców, jak i dane pojazdów, gdy część nie jest ubezpieczona w PZU (np. ich polisy są finansowane przez firmę CFM).
W systemie zdefiniujemy też konkretne koszty, takie jak pochodzące z kart paliwowych dane dotyczące płatności za paliwo, koszty serwisowe czy naprawy poszczególnych pojazdów. Dodatkowo sami możemy spersonalizować interesujące nas raporty, dotyczące czy to polis, czy przeglądów, konieczności zapłaty raty czy wygasających uprawnień kierowcy lub badań technicznych pojazdu. To właśnie personalizacja jest olbrzymim atutem, ponieważ każda flota może dopasować pod siebie interesujące ją funkcjonalności programu.

PZU iFlota – zarządzanie ubezpieczeniem

Powiedzieliśmy już, że dane pojazdów ubezpieczonych w PZU automatycznie zaciągają się do systemu. Warto dodać, że system automatycznie raz dziennie zasilany jest danymi dotyczącymi szkód i co godzinę danymi dotyczącymi polis i certyfikatów. Czyli manager na bieżąco może kontrolować, a przez to zarządzać ubezpieczeniami. Ma nie tylko dostęp do wszystkich polis, ale także do danych szkodowych i to z podziałem na szkody z AC oraz OC. O ile szkody z AC są zarządcy flot znane, o tyle szczególną wartość ma szybki dostęp do szkód z tytułu OC, ponieważ z reguły flotowiec dowiadywał się o nich po zakończeniu procesu likwidacji lub później, przy odnowieniu danego ubezpieczenia. Może już z poziomu aplikacji zlikwidować szkodę albo połączyć się z odpowiedzialnym za nią opiekunem ze strony PZU. Szczególnie ta druga możliwość jest całkowitą nowością na rynku. Przy konkretnej szkodzie podane są dane kontaktowe do osoby likwidującej daną szkodę. Tutaj także mamy możliwość, aby spersonalizować sobie raporty i ustawić przypomnienia. Kolejnym wyróżnikiem jest możliwość udzielenia dostępu do części systemu dotyczącej ubezpieczeń pośrednikowi, czy to brokerowi czy agentowi ubezpieczeniowemu. Pośrednik mając taki dostęp może jeszcze lepiej wspomóc w optymalnym doborze ubezpieczeń.
Niezwykle ważne jest bezpieczeństwo danych w systemie. System PZU iFlota wykorzystuje infrastrukturę o jednym z najwyższych poziomów bezpieczeństwa, a eksperci ds. bezpieczeństwa danych w PZU wykonali także niezbędne analizy i testy. We wspomnianym module dla pośredników, broker lub agent będzie miał dostęp do danych ubezpieczeniowych floty, ale podobnie jak PZU nie będzie miał dostępu do danych dot. kierowców, przeglądów, kosztów czy kart paliwowych.

PZU iFlota – zarządzanie bezpieczeństwem

Bezpieczeństwo floty to priorytet każdego fleet managera. Problemem może być dostęp do narzędzi, które to bezpieczeństwo pozwolą podnieść. Tutaj z pomocą przychodzi trzeci z obszarów systemu iFlota. Pierwszym z jego elementów jest dostęp do wyjątkowo bogatej bazy wiedzy, przekazywanej w prostej formule. To dostęp do e-learningów, pigułek wiedzy, ale także do miniporadników a na rozbudowanych poradnikach kończąc. Fleet manager znajdzie tam nie tylko dawkę wiedzy dla siebie, dotyczącą takich aspektów jak: budowanie polityki samochodowej, zarządzanie pracownikami, dobór samochodów do firmy, unikanie najczęstszych szkód, ale także gotowe zestawy ćwiczeń dla swoich kierowców. Teraz najważniejsza moim zdaniem funkcjonalność: na bazie historii szkodowej klient uzyska spersonalizowane zalecenia dotyczące tego, jakie szkody dominują, w których obszarach jest największe pole do poprawy i wreszcie, jakie działania podjąć, aby poprawić bezpieczeństwo, obniżyć szkodowość i w efekcie zwiększyć mobilność floty. Dzięki czemu osoba odpowiedzialna za tabor w firmie nie szuka po omacku obszarów o wysokiej szkodowości, tylko otrzymuje konkretną informację od razu z gotowym planem naprawczym. Dla przykładu: zdarza się, że jeden numer rejestracyjny, a więc konkretny kierowca generuje wyjątkowo dużo szkód – mając tę wiedzę można podjąć konkretne działania dotyczące tylko jednego kierowcy a nie całej floty.

Jeżeli niektóre obszary wymagają większej uwagi, można też skorzystać z pozostałych narzędzi oferowanych przez PZU, takich jak szkolenia praktyczne czy doradztwo dotyczące różnych aspektów zarządzania bezpieczeństwem floty.

Jak można przystąpić do programu?

Wystarczy skontaktować się z doradcą z Oddziału Sprzedaży Korporacyjnej PZU (sieć sprzedaży korporacyjnej dostępna jest na stronie internetowej www.pzu.pl/pzuiflota), który zarejestruje nas w systemie i wygeneruje klucz aktywacyjny. Wchodzimy na stronę i zakładamy konto. Wpisujemy podstawowe dane logowania i otrzymany klucz. Klucz aktywacyjny zapewnia bezpieczeństwo, używając go, akceptujemy także wszelkie wymagające tego procesy, jak np. zasilenie konta danymi z PZU.

Dokonujemy wpłaty i konto staje się aktywne. Po zalogowaniu widzimy dane ubezpieczonych w PZU pojazdów a także liczbę szkód. Auta nieubezpieczone w PZU i karty paliwowe wprowadzamy ręcznie. W tym wypadku możliwy jest import danych w formacie xls. Podkreślaliśmy to już wcześniej, ale warto o tym wspomnieć raz jeszcze – PZU nie ma dostępu do danych, które fleet manager umieszcza w systemie. System jest bardzo przyjazny i zbudowany tak, aby flotowiec miał dostęp do podstawowych danych z menu głównego. Mamy więc dostęp do bazy wiedzy, bazy kierowców, szkód, do generowanych raportów, kart paliwowych czy do zawartych polis. Bardzo pomocnym narzędziem jest dostęp do historii szkód. Od razu mamy dane dotyczące najbardziej szkodowych obszarów wraz z gotowymi propozycjami działań naprawczych i materiałami prewencyjnymi. To użytkownik decyduje, jak wygląda główny panel i które informacje są wyświetlane na pierwszej stronie iFloty. Automatycznie wyświetlane są także powiadomienia i zadania, jakie mamy do zrealizowania.

Pomocną funkcjonalnością jest możliwość sprawdzenia każdego kierowcy. Widzimy, jaki samochód czy samochody są do niego przypisane, jak wygląda jego historia szkodowa, w tym liczba mandatów, co istotne, widać od razu także posiadane uprawnienia. Dzięki temu możemy w razie konieczności przypisać kierowcę z odpowiednimi uprawnieniami do innego pojazdu bądź przypomnieć o kończących się np. badaniach okresowych.

Analogicznie działa zakładka pojazdy. Mogą tam być importowane dane z kart paliwowych lub z innych systemów, które mamy w firmie. Widzimy od razu liczbę i wysokość szkód, ważność badań i przeglądów, zużycie paliwa, koszty napraw czy ważność dokumentów.
W module dotyczącym kart paliwowych także dominuje prostota. Mamy informację, kto jest emitentem karty, jaki jest okres jej ważności, do jakiego numeru jest przypisana, za jaki zakres usług można dokonywać opłat a także PIN. Widzimy średnie zużycie paliwa, koszt tego paliwa czy koszt przejechania jednego kilometra. Jednym kliknięciem mamy dostęp do danych, która karta, a więc który kierowca, generuje najwyższe wydatki na kilometr.

Konkurencja?

Długo zastanawialiśmy się czy dla programu PZU iFlota istnieje rozwiązanie konkurencyjne. Oczywiście w zakresie ogólnego zarządzania flotą tak, jest wiele narzędzi pozwalających kontrolować koszty, przebiegi. Systemów zbierających dane, umożliwiających wyłapanie nadużyć czy pozwalających rozdzielać samochody poolowe. Jednak nie ma obecnie na rynku drugiego programu, który w tak dużym stopniu akcentowałby kwestie bezpieczeństwa, ubezpieczeń jako takich, a jednocześnie zawierałby tak rozbudowany moduł prewencyjny i edukacyjny. Nie ma także drugiego systemu, którego roczny koszt, bez względu na to czy mamy 20 czy 2000 pojazdów, to 189 zł. To koszt 30 litrów paliwa.

Mamy nawet radę dla flotowców; przekonajcie przełożonych do zakupu dostępu do programu, by po kilku miesiącach pokazać oszczędności i optymalizacje jakich dokonaliście w obszarze zarządzania flotą z PZU iFlota.

Tomasz Siwiński

Przeczytaj również
Popularne