Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
FED 2025

Škoda Octavia - Flotowy bestseller

Zgrabne nadwozie Škody Octavii trzeciej generacji skrywa jeszcze doskonalszą technikę i mnóstwo nowinek, które jeszcze do niedawna spotykane były głównie w samochodach segmentu premium. Model ten jak nigdy wcześniej ma szansę podskubywać klientów zainteresowanych dotąd samochodami klasy średniej.

Škoda Octavia od lat jest najchętniej nabywanym samochodem firmowym w Polsce. Sukces tego modelu wynika m.in. z dobrego image’u czeskiej marki, postrzeganej jako tańsza i równorzędna pod względem technicznym alternatywa dla samochodów Volkswagena. Do tego flotowcy docenili koncepcję modelu, który od zawsze starał się być pojazdem międzysegmentowym, łączącym atrybuty samochodów kompaktowych i klasy średniej. Trzecie wydanie bestsellera Škody pod względem komfortu i oferowanych walorów użytkowych jednoznacznie budzi skojarzenia z segmentem D.

Znana forma, nowe kształty
Styliści Škody co prawda zachowali ogólną formę nadwozia znaną z poprzedniej Octavii, ale to jedyna ich wspólna cecha stylistyczna. Nadwozie trzeciej generacji ma zrównoważone proporcje, jest mniej masywne i pełne ostrzejszych kształtów. Inżynierowie podnieśli nieco linię dachu i sprawili, że tylna szyba opada teraz nieco dalej. Oczywiście, Octavia nadal jest klasycznym liftbackiem, wizualnie jedynie przypominając mniej praktyczne sedany. W nadwoziu zauważymy sporo interesujących nowych detali: światła w lampach tylnych układają się w kształt litery C, ciekawie prezentuje się ukośna krawędź oddzielająca szybę i blachę w tylnych drzwiach. Poza tym logo marki przewędrowało na pokrywę silnika. Ciekawe kształty reflektorów i lamp, z licznymi ostrymi załamaniami, w założeniu stylistów miały uzyskać krystaliczną formę i czynić pojazd bardziej eleganckim. Efekt można uznać za udany. Mimo większych rozmiarów (długość nadwozia wzrosła o 9 cm, do 466 cm, a szerokość o 4,5 cm), nowa Octavia jest nie tylko optycznie lżejsza od poprzednika. Jej masa jest przeciętnie 100 kg niższa niż w dwójce. To w dużej mierze zasługa zastosowania nowej, bardzo lekkiej platformy Grupy Volkswagena MQB, na której zbudowano już Audi A3 czy Volkswagena Golfa VII.

Sprzedaż Škody Octavii w wersji liftback ruszyła w marcu. Premiera wersji kombi będzie miała miejsce na Salonie Motoryzacyjnym w Genewie, a w polskiej ofercie pojawi się w czerwcu. Nieco później ofertę uzupełnią wersje RS i Scout.


Funkcjonalność priorytetem
Octavia w topowo wyposażonych wariantach, zarówno w zakresie materiałów, wykończenia oraz oferowanych rozwiązań, w niczym nie odbiega od najlepszych aut klasy średniej. Ergonomia jest bez zarzutu, podobnie jak w innych modelach Grupy Volkswagena. We wnętrzu przybyło miejsca, co jest m.in. zasługą powiększonego rozstawu osi o 10,8 cm (do 268,6 cm) oraz wspomnianej podniesionej nieco linii dachu.
Producent może naszpikować Octavię w systemy dostępne do niedawna głównie w autach klasy premium. Na liście opcji jest m.in. radionawigacja Columbus z ekranem dotykowym 8”, panoramiczne okno dachowe, nowością opcjonalny asystent parkowania, zarówno równoległego, jak i prostopadłego, a także system zdalnego włączania ogrzewania i klimatyzacji. W długich podróżach bardzo użyteczny może się okazać adaptacyjny tempomat, który utrzymuje stałą odległość od poprzedzającego pojazdu. Przed zderzeniem z poprzedzającym pojazdem może nas uchronić system awaryjnego hamowania. Nie zabrakło również asystenta pasa ruchu, funkcji wykrywającej zmęczenie kierowcy, czujnika rozpoznającego znaki drogowe czy też automatycznego włączania świateł, w tym także włączanie świateł drogowych. Bagażnik Octavii o pojemności 590 litrów można powiększyć po złożeniu oparć do 1580 litrów. Niestety, uzyskana powierzchnia ładunkowa nie jest płaska. Producent dwoi się i troi, aby uczynić Octavię jeszcze bardziej praktyczną. Pod pokrywką wlewu paliwa znajdziemy użyteczną skrobaczkę (detal znany już z Rapida), w bagażniku dostrzeżemy rozliczne uchwyty i siatki na drobne przedmioty oraz dwustronną matę na podłodze.

Dopracowane prowadzenie
W przednim zawieszeniu zastosowano klasyczne kolumny McPhersona. Z tyłu, zależnie od wersji, montowana jest belka skrętna z wahaczami wleczonymi lub zdecydowanie poprawiająca komfort jazdy oś wielowahaczowa. Niezależnie od wersji, nowa Octavia bardzo stabilnie pokonuje zakręty i zapewnia dobry komfort tłumienia nierówności. Octavię można zamawiać w jednej z ośmiu wersji silnikowych. Paleta jednostek benzynowych obejmuje motory od 1.2 TSI/85 KM do 1.8 TSI/180 KM. Nie zabraknie też w ofercie silnika 1.4 TSI/140 KM z systemem wyłączającym połowę cylindrów w momencie jego pracy przy mniejszym obciążeniu. Paleta diesli w Octavii obejmuje motory od 1.4 TDI/90 KM do 2.0 TDI//150 KM. Od początku będzie oferowana wersja GreenLine 1.6 TDI/110 KM, która – wg producenta – ma spalać 3,4 l/100 km. W najsłabszych wariantach nabywcy będą musieli zadowolić się manualnymi skrzyniami o pięciu przełożeniach. W pozostałych standardem są przekładnie 6-biegowe. W opcji są również sześcio- lub siedmiostopniowe skrzynie z podwójnym sprzęgłem DSG.

Rynkowy pewniak
Kompakt Škody będzie oferowany w trzech wersjach wyposażenia: Active, Ambition i Elegance. Ceny Octavii 3 startują od poziomu 59 500 zł za wariant 1.2 TSI/85 KM Active. Volkswagen Jetta z tym samym silnikiem i podobnym wyposażeniem to wydatek 71 590 zł. W standardzie Octavii Active nie zabrakło klimatyzacji i radia, siedmiu poduszek powietrznych, w tym kolanowej (w wyższych wariantach jest ich nawet dziewięć), komputera pokładowego, systemu start/stop w części jednostek napędowych. Ceny Octavii w dieslu (1.6 TDI/105 KM) zaczynają się od 74 550 zł (81 090 zł zapłacimy za Jettę z tym motorem). Za Škodę w bogatszej wersji 1.2 TSI Ambition trzeba wyłożyć od 65 000 zł. Na pokładzie tego wariantu zamontowano dodatkowo m.in. podłokietnik z przodu, skórzaną kierownicę wielofunkcyjną, wyświetlacz MAXI-Dot, czujniki parkowania z tyłu oraz światła przeciwmgłowe. Topowy wariant Elegance (ceny od 73 350 zł) doposażono np. w czujniki parkowania z przodu, radio Bolero z kolorowym ekranem dotykowym o przekątnej 5,8 cala (z CD/MP3 i wejściem SB), elektrycznie składane i podgrzewane lusterka zewnętrzne czy dwustrefową klimatyzację.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Škoda Octavia 3

Gdzie: Faro

Kiedy: 24.01.2013

Ile: 300 km

Bardzo funkcjonalne nadwozie, dobre właściwości jezdne, wysoki komfort, długa lista opcji.

Opornie działające pokrętło regulacji oparcia.

Przeczytaj również
Popularne