Jeśli popularność kandydata na prezydenta mierzyć popularnością samochodu, jakim jeździ, do pałacu prezydenckiego swoim Fordem Focusem wjechałby Adrian Zandberg. Najstarsze auto, bo aż czternastoletnie, ma za to lider sondaży Rafał Trzaskowski.
Co samochody mogą nam powiedzieć o kandydacie? Jak policzył Carfax ponad 400 tys. Polaków jeździ takim samym samochodem jak Adrian Zandberg. To Ford Focus. W bazie Carfax znaleźć można aż 437 tys. egzemplarzy tego modelu. Drugie pod względem popularności auto – Toyota Auris – to własność Magdaleny Biejat (130 tys. egzemplarzy).
Najstarszym autem w zestawieniu, czternastoletnim, jeździ Rafał Trzaskowski, a najnowszym, zaledwie trzyletnim – Sławomir Mentzen. Co ciekawe obaj politycy postawili na modele Volvo.
Szymon Hołownia ne ma swojego auta, a Karol Nawrocki? Nie publikuje oświadczenia majątkowego, choć ma taki obowiązek.
Carfax, firma dostarczająca użytkownikom raporty o historii używanych samochodów z wiarygodnych oraz certyfikowanych źródeł, sprawdziła, jaką popularnością wśród używanych samochodów cieszą się w Polsce modele aut, którymi jeżdżą czołowi kandydaci na urząd prezydenta Polski (na podstawie dostępnych publicznie oświadczeń majątkowych).
Pod lupę wzięto Rafała Trzaskowskiego kandydata Koalicji Obywatelskiej, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość Karola Nawrockiego, Sławomira Mentzena z Konfederacji Wolność i Niepodległość, Magdalenę Biejat reprezentującą Lewicę, oraz Szymona Hołownię z Polski 2050 i Adriana Zandberga z partii Razem.
Zdecydowanie najpopularniejszym samochodem spośród wymienionych kandydatów jeździ Adrian Zandberg – według oświadczenia majątkowego z kwietnia 2024 r. jest to Ford Focus z 2018 r. W bazie danych Carfax obejmującej ponad 23 mln używanych samochodów w Polsce, znajduje się 437 tys. aut tego modelu, w tym 11,8 tys. z tego samego rocznika.
Statystyczny Ford Focus z 2018 r. ma 120 tys. km przebiegu. Blisko 60 proc. tych pojazdów ma w swojej historii odnotowane uszkodzenia, a 70 proc. – zdarzenia związane z ryzykiem, na które warto zwrócić uwagę przed zakupem (np. nietypowe wskazania licznika). Co 5. egzemplarz od nowości pozostaje własnością pierwszego właściciela. Również co 5. pochodzi z importu.
Drugie pod względem popularności na polskich drogach auto należy do Magdaleny Biejat – według oświadczenia majątkowego z września 2023 r. jest to Toyota Auris z 2017 r. W bazie Carfax jest 130 tys. egzemplarzy samochodów tego modelu, w tym 11,1 tys. z 2017 r.
Przeciętna Toyota Auris z tego rocznika ma na liczniku 126 tys. km. W tym przypadku odnotowano najwyższy odsetek pojazdów, które mają w swojej historii jakieś uszkodzenia – aż 71 proc. Wspomniane ryzyka dotyczą 77 proc. Jedynie 11 proc. jest importowanych, a własnością pierwszego właściciela pozostaje 27 proc.
Sławomir Mentzen w oświadczeniu majątkowym z kwietnia 2024 r. podał, że ma „prawo do prywatnego korzystania” z Volvo XC90 z 2022 r. – najmłodszego pojazdu w niniejszym zestawieniu (ma również prawo do korzystania z Mercedesa E Coupe, też z 2022 r.). Aut tego modelu w bazie zarejestrowano 33,8 tys., w tym 1,5 tys. z 2022 r.
Średni przebieg takiego Volvo to 34 tys. km, 66 proc. I pozostaje własnością pierwszego właściciela. Nieco ponad połowa ma odnotowane w swojej historii uszkodzenia (to najniższy odsetek wśród omawianych aut), a 46 proc. – różnego rodzaju ryzyka. Z importu pochodzi 15 proc.
Rafał Trzaskowski jak wynika z oświadczenia z czerwca 2024 r., jeździ Volvo, chociaż w jego przypadku jest to już powoli raczej yopuntimer, czyli XC70 z 2011 r. To też najstarszy pojazd w zestawieniu. Takich aut w bazie Carfax znajduje się 6,7 tys., w tym zaledwie 572 z tego roku.
Średni przebieg statystycznego Volvo XC70 z 2011 r. to 255 tys. km. Odsetek aut z odnotowanymi uszkodzeniami wynosi w tym wypadku 65 proc., a obarczonych różnego rodzaju ryzykami czy niejasnościami – aż 91 proc. Z importu pochodzi 64 proc. z nich. Jedynie 2 proc. wciąż jest własnością pierwszego właściciela. Ciekawe, czy takim właśnie białym krukiem jest egzemplarz kandadata na prezydenta.
Szymon Hołownia, według oświadczenia majątkowego z kwietnia 2024 r., nie ma samochodu.
Aktualne oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego nie jest publicznie dostępne, stąd nie wiadomo, jakie auto posiada. Ostatnie, jakie opublikował, pochodzi z 2021.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki ma obowiązek składać oświadczenie co roku. Jak pisze Auto Świat albo nie wywiązuje się z tego obowiązku, albo z jakiegoś powodu nie chce opublikować najnowszego oświadczenia. Ze śledztwa przeprowadzonego przez redakcję wynika jednak, że cztery lata temu Nawrocki był właścicielem Opla Insigni z 2011 roku.